Niepokój, płacz, zmęczenie, problemy ze snem… – jeśli objawy te występują się tuż po porodzie i utrzymują się do dwóch tygodni, to jest to najpewniej baby blues, nie zaś depresja poporodowa.
O depresji poporodowej mówi się w ostatnich latach dużo. Kobiety przygotowują się nie tylko do porodu, lecz także do dużych emocji, które będą im towarzyszyć tuż po urodzeniu dziecka. Mimo najlepszej opieki medycznej, nie powinnaś wykluczyć, że w 3–5 dobie po porodzie zaobserwujesz u siebie mieszane uczucia. Obok radości może pojawić się płacz, zniechęcenie czy zmęczenie. Co robić w takiej sytuacji? Czy zawsze jest to depresja poporodowa?
Co się dzieje w twoim organizmie po porodzie?
Na kilka tygodni przed rozwiązaniem, twój organizm przygotowuje się nie tylko do wysiłku, lecz także stresu. Dużą rolę w tym procesie odgrywają hormony (adrenalina, kortykotropina), które są produkowane w większej ilości niż dotychczas. Tuż po porodzie pojawia się również laktacja. Wszystko to sprawia, że twój organizm musi mieć czas, by – mówiąc wprost – dojść do siebie. Zanim to nastąpi, możesz odczuwać prawdziwą huśtawkę emocji. To jeszcze nie powód do zmartwień.
Baby Blues – ile to może potrwać?
Z przeprowadzonych badań wynika, że syndrom baby blues dotyka od 50 do nawet 80% rodzących kobiet. Najczęściej pojawiające się objawy utrzymują się do dwóch tygodni – po tym czasie ustępują samowolnie, a kobieta może w pełni cieszyć się z macierzyństwa. Niestety, może zdarzyć się, że baby blues przerodzi się w depresję poporodową. Jeśli wymienione symptomy będą trwać dłużej, to kobieta musi skorzystać z pomocy specjalisty.
Jak możesz sobie pomóc?
Tuż po porodzie zaobserwowałaś u siebie rozdrażnienie, zniecierpliwienie, zmęczenie? Nie wahaj się poprosić o pomoc najbliższych – to właśnie u nich możesz poszukać wsparcia. O obawach powinnaś również opowiedzieć lekarzowi. Część pacjentek upewnia się w ten sposób, że objawy, które się u nich pojawiły są jedynie odpowiedzią organizmu na poród. Jeśli symptomy utrzymują się dłużej niż przez wspomniane dwa tygodnie, a ty czujesz się coraz gorzej, koniecznie odwiedź lekarza. Przeprowadzony w zaciszu gabinetu wywiad lekarski pozwoli postawić diagnozę i wytyczyć ścieżkę leczenia.